Re: W Roli Głównej Post autor: Mona. » 21 kwie 2010, 6:50 Matiz99 pisze: Szkoda że niektóry nie podziękują a wręcz powątpiewają w informację którą ktoś z uprzejmości nam przekazuje. Plotki o rzekomym romansie 51-latki i 42-latka ostatnio po raz kolejny powróciły, tym razem w związku z programem „Rytmy Dwójki”, na planie którego artyści mieli ponoć bardzo się do siebie zbliżyć. Edyta nie zamierzała zostawiać wspomnianych pogłosek bez komentarza. Wśród rozmówców w tym sezonie "W roli głównej" znajdą się m.in. Magdalena Cielecka, Paweł Domagała, Edyta Górniak i Aida. Choć całe swoje zawodowe życie pojawiała się przede wszystkim w teatrze, ostatni rok był dla niej wyjątkowo udany! Jednak miłość, którą darzyli siebie na początku, z czasem zaczęła blaknąć. W ciągu krótkiego czasu, bo zaledwie trzech miesięcy, ich związek od wielkiej miłości przeistoczył się w gwałtowny upadek. Zakończył się skandalicznie, z wieloma oskarżeniami i pomówieniami. Edyta Górniak oskarżyła Piotra Gembarowskiego o stalking 7 marca 2019, 8:54. Edyta Górniak o związkach i małżeństwie z Dariuszem Krupą. Wywiad z Edytą Górniak otworzył nowy sezon programu Magdy Mołek "W roli głównej ". To bardzo intymna rozmowa, w której wokalistka, znana ze swojej wrażliwości, opowiedziała dużo m.in o śmierci. Edyta Górniak od dłuższego czasu oficjalnie pozostaje singielką. Ostatni związek, o którym sama informowała w mediach, zakończył się w 2018 roku. Wówczas diwa związała się z młodszym o 13 lat kierowcą rajdowym Mateuszem Zalewskim. Przez kilka miesięcy oboje publikowali romantyczne zdjęcia i relacje z wakacji. Jednak jeśli Sablewska pojawi się w kolejnej edycji, to najprawdopodobniej będzie musiała znieść obecność swojej byłej podopiecznej, Edyty Górniak! - Producenci „X Factora” chcieliby, by piosenkarka wystąpiła w ich show w roli gwiazdy, która pomaga jurorom przy wyborze uczestników-pisze „Fakt”. HvT2nDH. Data utworzenia: 25 sierpnia 2017, 5:41. Polski rynek muzyczny już podbiła. Czy podobnie będzie z filmowym? Najwyższy czas! Fakt dowiedział się, że Edyta Górniak (45 l.) dostała niedawno propozycję zagrania głównej roli w komedii romantycznej. Edyta Górniak Foto: Aleksander Majdański / – Ten film ma być konkurencją dla „Listów do M", jego akcja też ma się rozgrywać w czasie świąt Bożego Narodzenia. Premiera zaplanowana jest na grudzień 2018 – zdradza nasz informator. Górniak miałaby o tyle łatwiej, że wcielałaby się w… znaną piosenkarkę. – Ma to być jednak postać fikcyjna i zupełnie inna od Edyty. Jej fani mogą jednak zacierać ręce bo scenariusz przewiduje, że Edyta miałaby nie raz zaśpiewać na ekranie. I to z orkiestrą symfoniczną – tłumaczy nasze źródło. Diwa czeka teraz na ostateczną wersję scenariusza i wtedy podejmie decyzję czy warto angażować się w ten projekt. – Nie jest zawodową aktorką, więc ma sporo obaw. Z drugiej strony zawsze marzyła by pojawić się na dużym ekranie. Po epizodach w serialach słyszała wiele komplementów na temat swojego aktorskiego talentu, więc ma apetyt by zmierzyć się z kinem na poważnie. Tym bardziej, że ta produkcja ma wielki budżet, a Edyta angażuje się tylko w przedsięwzięcia z rozmachem i dobrą jakością – słyszymy. Jest jeszcze coś co przemawia za przyjęciem aktorskiego wyzwania. – Jej zdaniem ta propozycja to też trochę przeznaczenie. Przecież jej ukochana Whitney Houston też grała w muzycznym filmie, a Edyta bardzo się nią w karierze inspiruje – mówi nasz informator. Przypomnijmy, że Górniak ma na swoim koncie serialowe epizody. W 2002 roku Edyta wcieliła się w „Na dobre i na złe" w znaną piosenkarkę Nikę Werner, która trafiła do szpitala w Leśnej Górze po próbie samobójczej. Zaś w 2006 roku w serialu „Niania” zagrała samą siebie /9 Edyta Górniak Aleksander Majdański / Edyta Górniak dostała propozycję zagrania głównej roli w komedii romantycznej /9 Edyta Górniak w serialu "Niania" z Krystyną Rutkowską-Ulewicz W-Impact W 2006 roku w "Niani" wcieliła się w samą siebie /9 Edyta Górniak Kapif Jej talent aktorski od dawna jest doceniany /9 Edyta Górniak w "Na dobre i na złe" - W 2002 roku Edyta Górniak pojawiła się w "Na dobre i na złe" i zagrała piosenkarkę Nikę Werner, która trafia do Leśnej Góry po próbie samobójczej /9 Edyta Górniak MWmedia Komedia romantyczna z Edytą Górniak miałaby się pojawić w kinach w grudniu 2018 roku /9 Edyta Górniak Aleksander Majdański / Edyta Górniak ma apetyt na występ w filmie fabularnym /9 Edyta Górniak w "Na dobre i na złe" - Edyta Górniak pochwaliła się w "Na dobre i na złe" aktorskim talentem /9 Edyta Górniak licencja FAKT Postać Edyty Górniak w komedii romantycznej miałaby być piosenkarką /9 Edyta Górniak Aleksander Majdański / Edyta Górniak jest zasypywana propozycjami zawodowymi Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem: Ludzie wierzący w NWO (Nowy Porządek Świata) i inne mniej lub bardziej prawdopodobne teorie spiskowe istnieją od zawsze – nie tylko w internecie. Niestety teraz ich nieśmiałe wierzenia o tym, że ktoś z ukrycia steruje światem, zdobywają potwierdzenie w ustach jednej z najbardziej znanych osób w Polsce. Skoro jest zapraszana do telewizji w charakterze ekspertki, to znaczy, że musi mieć rację, prawda? No nie, bo trudno brać na poważnie osobę, która uważa Lady Gagę za satanistkę ze słabością do niezwykłych drinków. „Lady Gaga pije krew niemowląt” To najnowszy odpał pani Edyty. Na swoim InstaStory ostrzegła internatów przed amerykańską piosenkarką – dodała do zdjęcia Gagi z długimi różowymi tipsami nawet naklejkę „DANGER”. „Ach, jak ona uwielbia rogi. Ulubiony symbol służebnicy. A taka była fajna kiedyś” – skwitowała Górniak, która jeszcze niedawno śpiewała jej jeden z internautów wypomniał jej archiwalne zdjęcie, na którym sama miała sztuczne rogi, Górniak odparła: „Z maleńką różnicą, że ja nie piję krwi niemowląt”. Można sobie pomyśleć, że diwa robi sobie jaja, ale to nie pierwsza jej wypowiedź z szatanem w roli jednej z transmisji przekonywała, że „pandemia to sygnał z niebios”, która kiedyś będzie zapisana w „wielkich księgach”. Zachęcała do duchowej przemiany i odniosła się do plotki o tym, że „śpiewała dla Lucyfera”. „Pracuję dla Boga, a nie dla łajzy rogatej i jego korporacji. Mam nadzieję, że będzie nas coraz więcej i że w tej jedności i sile przypomnimy sobie wszyscy, że miłość jest niezwyciężona i nieśmiertelna, tak jak udowodnił to Jezus”. Woli dać się „rozstrzelać”, niż zaszczepić Przełomowy moment w karierze Edyty Górnika nastąpił po jej wizycie w programie Marcina Roli na antenie wRealu24 w maju zeszłego roku. To właśnie wtedy ogłosiła wszem wobec, że jest antyszczepionkowcem i woli zginąć wraz z synem, niż dać sobie coś wstrzyknąć w żyłę. „Nie zgodzę się na szczepienia i mój syn nie zgodzi się na szczepienia. Jeśli będą chcieli nas za to rozstrzelać, to nas rozstrzelają” – zapewniła. „Dopóki żyję, nie dam się zaszczepić. Jeśli to będzie przymusowe, to przysięgam, jak tutaj jestem, że wolę odejść z tego świata niż dać komukolwiek wstrzyknąć w mój organizm cokolwiek, czego ja nie znam i nie posiadam wiedzy, żeby pójść do laboratorium i analitycznie sprawdzić, co zostaje wprowadzone do mojej krwi. Ponieważ nie posiadam takiej wiedzy i nie mam możliwości weryfikacji, nikt z nas takiej możliwości nie będzie miał, to ja nie pozwolę mojemu dziecku się zaszczepić i sama się nie zaszczepię. I jeśli to będzie oznaczało zagładę dla nas, to trudno”. Statyści, cyborgi i oregano Po tym jak jej słowa o szczepionkach cytowały wszystkie media, oczy połowy internetu zostały skierowane właśnie w jej kierunku. Skorzystała z tej okazji, by nawracać ludzi i opowiadać niesamowitych historii o pandemii koronawirusa na swoim Instagramie. To z tej transmisji pochodzą niesławne słowa o „statystach” i „aktorach” biorących udział w „spektaklu” pt. Covid-19, które oburzy lekarzy i pacjentów ciężko przechodzących chorobę w szpitalach. O tym fragmencie słyszeli wszyscy, ale padło wtedy wiele innych złotych myśli. Na przykład ta... o cyborgach. „Teraz szatan ma ucztę. Jeżeli człowiek nie przypomni sobie teraz, kim jest Bóg, to człowiek przestanie istnieć. Zostaną same cyborgi. Więc proszę was o to. Nie rozglądajcie się na to, co się dzieje dookoła. Bo w głowie i w sercu jest niezwykły, przepiękny świat. Pan Bóg świadomie dozwolił tego, co się dzieje, bo tak mocno ludzie odwrócili się od duchowości, tak się jej wstydzą, nie rozpoznają, wyrzekli się jej. To, że szatan doszedł do głosu tak mocno na świecie, to jeśli ludzie teraz nie zwrócą się do Boga, to być może nie będą już mieli takiej szansy. Nie wiem... Bóg jest miłością”. Edyta Górniak stwierdziła też, że na odporność przed koronawirusem najlepsza jest witamina D i... oregano (jest zdrowe, ale nie uchroni nas przed zakażeniem). Z kolei szczepionki i „głupi kawałek plastiku” tj. maseczki, zostały wprowadzone po to, by nas skłócić. I faktycznie jest w tym trochę racji tj. nie w tym, że są niebezpieczne, ale w tym, że spolaryzowały społeczeństwo. „Siedzi sobie paru gdzieś tam. Jakby tutaj skłócić ludzi? Najlepiej, jak odwrócą się ku sobie. Życie, aborcja w Polsce. W Ameryce naciśnijmy guzik „rasizm”. W maseczkach wdychamy własne spaliny. Są na świecie czerwone i czarne mrówki. Jak się da te mrówki do słoika, one wędrują swoimi ścieżkami. Jak potrząśnie ktoś tym słojem, te mrówki zaczynają się zabijać”. Poniżej możecie obejrzeć cały legendarny lajw, który jest punktem granicznym w życiu Edyty Górniak. Mówimy teraz o jej karierze przed i po nim. Ziemia to inteligentna Istota Historia trochę zatacza koło. Na początku kariery Edyta Górniak śpiewała piosenkę z filmu „Pocahontas” z 1995 roku, w którym tytułowa bohaterka w swoim protest songu przekonywała kolonizatora z Europy, że wcale nie jest „głupią dzikuską” i powinniśmy żyć w zgodzie z naturą. „Ulewa jest mą siostrą, strumień bratem, A każde z żywych stworzeń to mój druh, Jesteśmy połączonym z sobą światem, A natura ten krąg życia wprawia w ruch”.Fragm. Kolorowy wiatr Jej poglądy poniekąd pokrywają się z piosenką Pocahontas. Uważa, że Ziemia nie jest zwyczajną planetą, ale inteligentną istotą. Rozumiem jej tok rozumowania, bowiem nasza Matka Gaja jest złożonym, samoregulującym się systemem. Wszystko to przypomina homeostazę naszego – żywego – organizmu. Jednak z jej opisu wynika, że Ziemia raczej przypomina istotę rodem z „Solaris” Stanisława Lema. „Nasza Ziemia, która ma ponad 4 miliardy lat, jest jedną z najbardziej inteligentnych żyjących istot we wszechświecie i ona sama sobie reguluje to, czy ma czegoś za dużo, czy za mało. Jeżeli pojawia się człowiek, który wie więcej i lepiej niż sama planeta Ziemia, ile tu powinno żyć ludzi, to jest to dosyć absurdalne”. Później jeszcze raz podkreśliła to na Facebooku. „Ziemia jest najbardziej inteligentną Istotą w Naszym układzie słonecznym. Zaufajcie Jej. Zaufajcie swojemu Stwórcy. I wreszcie, zaufajcie swojej inteligencji, intuicji i wrażliwości” – napisała artystka. „Butelkowana woda jest uśmiercana” W innej transmisji ostrzegała swoich widzów przed cukrem, który „jest jednym z najpotężniejszych narkotyków, który uzależnia od pierwszego gryza”. I trudno się z nią nie zgodzić. Jednak jej radę o tym, by nie pić wody butelkowanej trudno zrozumieć. „Jeśli nie można się napić wody ze strumienia, z górskich potoków, to nie ma już tej cennej flory bakteryjnej, ta butelkowana woda zawsze musi być uśmiercona w dużym stopniu. Starajcie się przepłukać organizm”. Następnie odniosła się do zmiany pola magnetycznego Ziemi, przed którym również przestrzegają prawdziwi naukowcy (więcej przeczytacie o tym na Spider's Web). Jednak pani Edyta nie byłaby sobą, gdyby nie wymieszała faktów z hipotezami. Tym razem poruszyła też temat istnień zamieszkujących centrum galaktyki. Więcej o tym kolejnym punkcie. Kosmici są wśród nas, a nasza galaktyka tętni życiem Pomimo tego, że istnienie kosmitów przeczy wierze w Jezusa wyznawanej przez Górniak. Skoro Bóg stworzył życie na Ziemi, człowiek został stworzony na jego podobieństwo, a jego syn umarł za nasze, tutejsze grzechy, to skąd wzięłyby się pozaziemskie cywilizacje? A może wcale nie jesteśmy tacy wyjątkowi i podobne eksperymenty były prowadzone też gdzie indziej? A może na innych planetach samo wyewoluowało życie? Co wtedy z kreacjonizmem, Adamem i Ewą?Te wątpliwości mogą zostać wkrótce rozwiane, bowiem przekonamy się tym na własnej skórze. Wystarczy „zresetować umysł i przygotować się na Prawdę i Wiedzę”. Edyta Górniak jest gotowa na poznanie liczba współczesnych teorii spiskowych ma swoje korzenie w czasach zimnej wojny. A myślisz, że skąd się wzięło przekonanie o mikrofalach kontrolujących umysły, które teraz odżyło za sprawą sieci 5G? Kolejna stara teoria to ta o szarakach, których istnienie ukrywa amerykański rząd. CIA nawet niedawno pokazało filmiki z UFO (to, że obiekty są niezidentyfikowane, nie oznacza też od razu, że należą do obcych), ale to, że życie, według Górniak, jest na każdej z planet to bardziej fiction, niż science. „Na każdej planecie istnieje życie. To wiedza znana od lat, ale była chroniona przez przynajmniej 40 lat przez głowy państw” Według piosenkarki pozaziemskie istoty pojawiają się na Ziemi. Jedne żyją wśród nas jak w filmie „Faceci w czerni” lub przylatują na chwilę swoimi „statkami macierzystymi”, inne, te bardziej rozwinięte, przebywają w naszej przestrzeni galaktycznej. Niektóre chcą nam pomóc jak w serialu „Starożytni kosmici”. „Są one bardziej rozwinięte, chcą nas wspierać i są gotowi pomóc. Ale istnieją też inne, które tak bardzo nie kochają ludzi. Dlaczego? Może z zazdrości, tego nie wiadomo”. „Wyższe byty energetyczne nie zawsze można dostrzec, ale pojawiają się tutaj, żeby przyzwyczajać do swojej obecności ludzi i sprawić, żebyśmy się ich nie bali”. Porównanie do popkultury nie jest przypadkowe. Według diwy to kino amerykańskie wzbudziło w nas strach przed kosmitami, a jedyny pozytywny film o nich to „ główne: kadr z teledysku „Andromeda” / EdytaGorniakOnVEVO

w roli głównej edyta gorniak